Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wawiura
Adept I roku
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:18, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A ja mam inną wizję oświadczyn .... niefortunnie los postanowił po naśmiewać się z naszych bohaterów i oboje dziwnym trafem są związani. O ile Len może się wydostać, to Wolha przeciwnie. I nie oczekiwanie po ramieniu magiczki zaczyna przechadzać się pająk, wyjątkowo włochaty i z jakimś takim dziwnym spojrzeniem. Oczywiście wiedźma próbuje strzepnąć robactwo - na próżno. Len tylko spogląda, nie reagując. Wolha daje do zrozumienie że mógł by po negocjować z pajęczakiem przespacerowanie się po innej powierzchni niż jej ciało! Na to wampir ze spokojem odpowiada że na takie poufałości mogą pozwolić sobie tylko narzeczeni. Wolha niewiele myśląc wrzeszczy by go zdjął i tak nie fortunnie zostali narzeczonymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vienn'e
Adept II roku
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nikąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:35, 29 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Opcja z pająkiem do mnie nie przemawia.
Mam już dwie inne teorie na temat ich zaręczyn.
Udało mi się nawet uknuć coś rodem z brazylijskich telenoweli!
Na razie się nie pochwalę, ale może już niedługo uda mi się zrobić z tego całkiem fajne opowiadanko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:16, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
borze zielony, telenowela brazylijska w wykonaniu Wolhy i Lena... *ucieka z wrzaskiem, budząc wszystkie koty na osiedlu* aż strach pomyśleć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 7:04, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
To się rozczarujecie. Pierwsze zaręczyny to banał, a drugie to jak kto woli może być i telenowela.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:40, 12 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Gościu, zapraszamy do stworzenia profilu/zalogowania, będzie nam milej rozmawiać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
verka-2
Adept II roku
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: He He He... :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:50, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
A mnie dręczy jedna myśl, która nie chce się odczepić.... (szukałam takowego tematu, ale leszy wie gdzie on) a mianowicie:
Len jest wąpierzem - nieśmiertelny (w teorii i przy sprzyjających wiatrach)
Wolha jest magiczką - ok 200 lat (przy baaardzo dobrych wiatrach)
Więc ja się pytam: Jak to pogodzić... Czy jest na to jakaś teoria (ktoś ja ma?) na temat tego jak pogodzić te 2 żywoty, czy po prostu Wolha sobie po 200 latach umrze a Len jak gdyby nigdy nic będzie dalej panował (może jakaś żałoba się znajdzie)?
Bo ta gadzina mi spać po nocy nie daje... niby nie lubię cukierkowych historii, ale polubiłam rzeczoną parę i życzę im jak najlepiej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez verka-2 dnia Czw 19:09, 28 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:08, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
O ile dobrze pamiętam, to Wolha jako strażniczka w pewnym sensie nabrała wampirzych cech. Albo to sobie dopowiedziałam, albo gdzieś było w książce napisane, że dzięki temu wolniej się starzała (myślę, że jednak sobie to dopowiedziałam). Później chyba jednak znów stała się normalnym człowiekiem.
Muszę znowu przeczytać Strażniczkę, nic już nie pamiętam. Zawsze muszę dodawać 'chyba'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
verka-2
Adept II roku
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: He He He... :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:47, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Tak właśnie było... Była strażniczką i potem wsio wróciło do normy...
Czytam właśnie Naczelną więc może się czegoś dowiem. Zn się czytałam urywek taki : SPOILER
Rolar znacząco spojrzał na morze. — Ty też nadal nie masz Opiekuna.
Arlisskij doradca nie odwodził, a jak gdyby przypominał — taktownie, nienatrętnie. Tak, jak gdyby można było o tym zapomnieć...
— Wszystko jedno, tam Opiekun i tak by mi nie pomógł. Do mojego Kręgu nie zdążylibyśmy dotrzeć, a na Leski, jasna sprawa, nie ma co liczyć ani marzyć. — Len odruchowo dotknął piersi, namacawszy rear przez cienką tkankę koszuli. Najwyższa Dogewska Wiedźma nie raz znacząco napomykała — niby, że ma doświadczenie, tak dlaczego by nie...
Nie. Wolałby umrzeć, niż jeszcze na raz narazić ją na takie ryzyko.
Mam nadzieje, że coś z tym fantem Olga zrobi... No nic, czytam dalej...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez verka-2 dnia Pią 9:50, 29 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wawiura
Adept I roku
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:35, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Verka-2 skąd masz naczelną? Ja też już bym chciała ją przeczytać....Pliss powiedz że masz polskie tłumaczenie pdf i chętnie mi go prześlesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
verka-2
Adept II roku
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: He He He... :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:01, 30 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
a no mam tyle, że na epilog jeszcze czekam
spokojnie, mogę Ci przesłać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wawiura
Adept I roku
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:58, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo verka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:34, 09 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
"Tkankę koszuli"? O_o
Tłumaczyliście to przez translator czy co...
Wolha jeszcze w "Wiedźmich bajkach" (2-3 lata po ślubie) miała dobry wzrok od wampirzej krwi, więc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hlukaszuk
Adept I roku
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:22, 09 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ta oszybka już dawno została poprawiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
verka-2
Adept II roku
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: He He He... :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:34, 09 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Oj tam, Oj tam.... To tłumaczy pewna osoba... Mam Naczelną od niej, wprowadza poprawki niemal cały czas... a to jest tylko małe niedopatrzenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wawiura
Adept I roku
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:51, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Najważniejsze, że udaje się jej zachować trochę humoru autorki......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|